No i stało się ! Nareszcie mamy sprzęt do nurkowania na Nilandhoo. Radość moja jak stąd do księżyca i z powrotem. Człowiek, jak złapie bakcyla to potem koniec. Ileż to rzeczy pod wodą można odkryć. Miejsca, które mija się łodką w drodze na sand bank czy w inne miejsca, człowiek patrzy na wodę i myśli, jak to tam na dnie wygląda. No ja już wiem. Wiem, jak wygląda dno Oceanu Indyjskiego, wiem, jaka jest głębokość na trasach, jakie pokonujemy (pokazuje to moj komputer). Udało mi się już nawet zrobić licencję AOWD, choć mnie tam ona do szczęścia potrzebna nie była. Ale mój rycerzyk, który ma wszystkie licencje z możliwych, jest instruktorem, ratownikiem, masterem (no kim on nie jest), jakby to było, jakby żona takiej figury miała zaledwie pierwszy stopień OWD? Mogła schodzić tylko do 18 metrów ? Przyznaję się, że nigdy na tych 18 metrach nawet nie byłam. Zawsze poniżej. Choć mnie się tam właśnie świat podwodny najbardziej na 12 - 18 metrach podoba. Potem to już tylko takie pobijanie kolejnych rekortów. Najniżej zeszłam póki co na 42,5 metra. Ale wcale nie było to fajne.

Jeden z moich filmików, nakręcony w jednym z moich ulubionych miejsc. Więcej udostęniłam na moim kanale na youtube link do filmów z nurkowania (i nie tylko) oraz na fanpage poświęconym wyłącznie nurkowaniu na Faafu Atoll Diving in Maldives - Faafu Atoll
Ceny za nurkownaie są różne. Zależy od miejsca (od odległości danego punktu od wyspy Nilandhoo). Mamy ponad 20 miejsc nurkowych w okolicy, posiadamy pakiety, 5 lub 10 nurkowań, wyodrębnione ceny dla osób posiadających swój własny sprzęt, korzystający tylko z naszych balastów i cylindrów, a także dla osób, potrzebujących wypożyczyć cały ekwipunek - także przedział cenowy jest zróżnicowany więc najlepiej kontaktować się już ze mną indywidualnie
magdalena.typel@gmail.com
Wszystkie fotografie są mojego autorstwa lub są wyraźnie zaznaczone, kto jest ich autorem. Kopiowanie i rozpowrzechnianie bez mojej zgody jest surowo zabronione.