Znalazłam przepiękne miejsce. Miejsce magiczne, bajkowe, takie, o którym nie mogę zapomnieć i non stop przeglądam zdjęcia tam zrobione. O tym miejscu myślałam już od dawna, przepływałam wielokrotnie obok i zawsze intrygował mnie szereg 26 wysepek, jedna za drugą. Wszystkie bezludne. Wreszcie nadszedł czas, aby to miejsce odwiedzić. Popłynęliśmy Magdalenką, dron popłynął z nami. Wiedziałam, że to będzie wyjątkowe miejsce, nie mogłam doczekać się, kiedy w końcu dopłyniemy (czas podróży ok. 40 - 45 minut z Nilandhoo).
Kiedy w końcu byliśmy na miejscu,wreszcie, na nowo, znów coś mnie zachwyciło. Przeplatające się turkusy oceanu, białe plaże, wysunięte sand banki, nachodzące na kolejną wyspę. Każda wyspa inna, każda następna ładniejsza od tej poprzedniej i teraz na której się zatrzymać ? Może na tej ? Albo na tej najmniejszej ? Dryfowaliśmy po tej płyciźnie, szukając najlepszego miejsca na przystanek a ja cały czas tylko powtarzałam WOW i WOW. No bo to już tak w życiu bywa, jak się człowiek napatrzy na te same rzeczy/widoki, to choćby były one najpiękniejsze to w końcu powszednieją i nie powodują już takich zachwytów, jak na samym początku. Tutaj WRESZCIE jakieś nowe widoki - no i to nie byle jakie ! Zobaczcie sami.
Czyż to nie jest idealne miejsce dla miłośników dronów, turkusów, białych plaż, palm i wszechobecnej zieleni? A co byście powiedzieli, gdybym wprowadziła nową wycieczkę Island Hopping po tych bezludnych wysepkach ? :) Jeździlibyście ? :D
Ja już nie mogę się doczekać, kiedy tam znowu pojadę :)
Kiedy w końcu byliśmy na miejscu,wreszcie, na nowo, znów coś mnie zachwyciło. Przeplatające się turkusy oceanu, białe plaże, wysunięte sand banki, nachodzące na kolejną wyspę. Każda wyspa inna, każda następna ładniejsza od tej poprzedniej i teraz na której się zatrzymać ? Może na tej ? Albo na tej najmniejszej ? Dryfowaliśmy po tej płyciźnie, szukając najlepszego miejsca na przystanek a ja cały czas tylko powtarzałam WOW i WOW. No bo to już tak w życiu bywa, jak się człowiek napatrzy na te same rzeczy/widoki, to choćby były one najpiękniejsze to w końcu powszednieją i nie powodują już takich zachwytów, jak na samym początku. Tutaj WRESZCIE jakieś nowe widoki - no i to nie byle jakie ! Zobaczcie sami.
Czyż to nie jest idealne miejsce dla miłośników dronów, turkusów, białych plaż, palm i wszechobecnej zieleni? A co byście powiedzieli, gdybym wprowadziła nową wycieczkę Island Hopping po tych bezludnych wysepkach ? :) Jeździlibyście ? :D
Ja już nie mogę się doczekać, kiedy tam znowu pojadę :)
Marzę o tym!!! Mam nadzieję, że jak przyjade za rok, to będzie to stały punkt programu :)
OdpowiedzUsuńPięknie pięknie, chcemy !! Daleko to od Nilandhoo ?
OdpowiedzUsuńPiękności... aż dech zapiera mam nadzieje że w końcu się odważę i do Pani przyjadę iiii wreszcie spełnię swoje marzenia. A te wysepki to będzie obowiązkowy punkt programu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To jest jak zaproszenie do ponownego przyjazdu. Pozdrawiam i dziękuję za poprzedni niezapomniany pobyt. Piotr Tarkowski
OdpowiedzUsuń